Ula przemierza alejki parku patrząc na
zielone drzewa i krzewy, a także obserwując kolorowe kwiaty. Bardzo
zainteresowała ją przebiegająca wiewiórka, niestety nie mogła się jej dobrze
przyjrzeć, tak szybko uciekła na drzewo machając tylko swoim pięknym rudym
ogonem. Od chwili spotkania ze zwierzątkiem Ula bacznie obserwuje trawniki i
konary drzew w poszukiwaniu innych małych rudych stworzeń. Park oliwski jest
bardzo stary, przed wieloma wiekami do Oliwy przybyli zakonnicy – cystersi.
Zbudowali klasztor, wokół niego założyli ogród i park, do dziś rosną tu drzewa
posadzone przez pierwszych braci, przybyłych przed wieloma wiekami na zaproszenie księcia Sambora I Gdańskiego.
Wśród bujnych roślin Ula zauważa coś
niezwykłego, dwie groty naprzeciw siebie. To są groty szeptów. Ula wchodzi do
jednej z nich staje tyłem do wejścia i słyszy mamę, która mówi do niej po
cichutku, szeptem, tak cicho, jak wieczorem gdy malutka dziewczynka zmęczona
usypia. To niemożliwe, żeby z tak daleka można było usłyszeć cichy głos myśli
mały, ciekawy świata człowiek. Szept słychać z tak daleka dzięki specjalnej
konstrukcji obu grot. Jak dokładnie to działa dowie się Ula, gdy pójdzie do
szkoły i pozna zasady, jakie panują na świecie podczas lekcji fizyki.
Swietny blog.
OdpowiedzUsuń