piątek, 7 czerwca 2013

Pomnik Jana III Sobieskiego

Dawno, dawno temu w Polsce rządzili królowie. Jednym z nich był Jan III Sobieski. Żył w czasach, kiedy władcy nie dziedziczyli tronu po swoich ojcach, lecz byli wybierani przez szlachtę. Trochę tak, jak dziś prezydenci.
Jan III Sobieski zanim został wybrany królem był wielkim rycerzem. Potem, jako władca Polski zasłynął w całej Europie przybywając pod oblężony przez wrogich Turków Wiedeń i ratując miasto.
Zanim został królem bardzo lubił przyjeżdżć do Gdańska. Przyjaźnił się między innymi z Janem Heweliuszem. Kiedy zasiadł na tronie nadal często go odwiedzał. Przyjeżdżał chętnie także z żoną, królową Marysieńką. W Gdańsku urodził się nawet drugi syn Sobieskich - królewicz Aleksander. Po jego narodzinach, gdańskie dzwony przestały bić na sześć tygodni, żeby przypadkiem nie obudziły śpiącego maleństwa.
Ula, kiedy miała sześć tygodni spała bardzo długo i mocno, nie obudziły ją nawet strzały z armaty. Teraz z zaciekawieniem słucha opowieści o królu Janie, królowej Marysieńce i małym królewiczu Aleksandrze, do rodziny należał jeszcze jego starszy brat - królewicz Jakub.
Ula próbowała sobie wyobrazić jak wyglądł Jan III Sobieski, dlatego wybrała się pod jego pomnik. Król jadący na koniu na Targu Drzewnym pierwotnie stał we Lwowie, mieście, kiedyś należącym do Polski, które dziś znajduje się na Ukrainie. Właśnie wtedy, kiedy Lwów przestał być polski, wyjechało stamtąd wielu mieszkańców, zabrano wiele skarbów, także pomnik króla. Stanął sobie w Warszawie, w Wilanowie, na uboczu. Kilka miast: Gdańsk, Kraków i Wrocław stanęły do konkursu, wszystkie chciały mieć go u siebie. W rywalizacji tej zwyciężył Gdańsk.
Ula uśmiecha się. Dużo ciekawych rzeczy dowiedziała się podczas tej wycieczki.

Podczas wycieczki na Targ Drzewny Ula miała towarzyszkę - Olę wraz z mamą, która (mama, nie Ola) prowadzi blog  http://strefa-kobiet.blogspot.com/. Ona też jest autorką zdjęć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz