piątek, 19 kwietnia 2013

Fontanna Neptuna



Ula nie wyobraża sobie, że w domu, z kranu mogłaby nie płynąc woda. Dziś to konieczność, żeby móc się napić ulubionej owocowej herbatki, żeby się wykąpać, czy umyć ząbki. Jednak dawno temu Gdańszczanie musieli przynosić wodę do domów wiadrami, z rzeki, albo ze studni, Dobrze było, kiedy takie miejsce było blisko i nie trzeba było daleko nosić ciężkiego wiadra.
Jedna ze studni powstała na Długim Targu. Mieszkańcy tej ulicy chcieli mieć blisko do wody. Jednak zwykła przysłonięta drewnem dziura, z której tryskała woda nie podobała się ani Gdańszczanom, ani ich gościom. Usunąć jej jednak nie można było, bo do wody wszyscy chcieli mieć blisko. Aby ratować wizerunek miasta burmistrz postanowił, że wybuduje w Gdańsku coś, co widział podczas swojej podróży do Włoch – fontannę. Tam, w ciepłym klimacie tryskająca z fontann woda przynosiła orzeźwienie w upalne dni, tu w Gdańsku miała zasłonić brzydką studnię. Miała być piękna, dlatego burmistrz do jej wykonania zatrudnił najlepszych mistrzów. Efekt był imponujący.
Główna rzeźba wyobraża Neptuna, postać zwierzeń dawnych Greków i Rzymian – boga opiekującego się morzami i oceanami. Trzyma w rękach trójząb, broń rybaków używaną dawno temu do łowienia wielkich ryb.
Dziś Gdańszczanie mają wodę w kranach. Tryskająca spod Neptuna woda przynosi orzeźwienie w upalne dni, a sama fontanna jest symbolem nadmorskiego Gdańska.

2 komentarze:

  1. Bardzo dziękuję :) tylko potrzebuję dłuższej chwili, żeby odpowiedzieć na pytania i wymyślić swoje i nominować blogi, dlatego wieczorem, dziś, albo juto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ proszę bardzo. Blog jest naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń