niedziela, 19 maja 2013

Brama Wyżynna

Brama to przejście w murze, wale płocie lub innym ogrodzeniu. W Gdańsku jest jednak taka dziwna brama, która nie jest przejściem w żadnym murze, można ją obejść dookoła. Ula sprawdziła to osobiście. Po co więc istnieje brama, która donikąd nie prowadzi? 
Dawno, dawno temu była jedną z bram wiodących do miasta. Gdańsk otoczony był fosą i wałami. 
Oczywiście trzeba było zrobić w nich przejście. Gdańsk był wtedy miastem bardzo bogatym i do wybudowania bramy zatrudnił bardzo zdolnych ludzi. Oni wzorowali się na podobnej budowli w innym bogatym i pięknym europejskim mieście - Antwerpii. Pomieszali pomysły wykorzystane podczas budowy tamtejszej bramy świętego Jerzego i swoje własne zdolności. W  ten sposób powstała Brama Wyżynna. 
Minęło wiele lat i Gdańsk rozrósł się jeszcze  bardziej, wąskie przejścia w bramie nie wystarczały, dlatego obok niej w murach zrobiono dwie przerwy, które miały usprawnić ruch, powodować, że więcej ludzi wozów jednocześnie mogło pokonać ten fragment drogi.
Minęły kolejne lata miasto rozrastało się i mury zamiast pomagać, zaczęły przeszkadzać. Mury zburzono. Brama była jednak piękna dlatego została. 
Kiedy do Gdańska podczas wielkiej wojny przybył cesarz Francuzów Napoleon Bonaparte, tak bardzo zachwycił się  budowlą, że rozważał nawet możliwość przeniesienia jej do Paryża. Tylko jak przenieść budynek? Na to pytanie cesarz nie zdążył  odpowiedzieć, bo musiał wraz ze swoimi żołnierzami z Gdańska wyjechać. Brama Wyżynna pozostała na swoim miejscu.





1 komentarz:

  1. Very nice post. I simply stumbled upon your blog and wanted to
    say that I have really loved browsing your weblog posts.
    After all I'll be subscribing for your feed and I hope you write once more very
    soon!

    my webpage :: profesjonalne bramy rolowane

    OdpowiedzUsuń